Archiwum listopad, 2014

Chełmiec szczyt Gór Wałbrzyskich 20/28

Chełmiec szczyt z oddali

Chełmiec

Chełmiec szczyt Gór Wałbrzyskich, chociaż należy do Korony Gór Polski, nie jest najwyższym szczytem tych gór. Według pomiarów wykonywanych, gdy powstawał pomysł KGP,  Chełmiec był wyższy od Borowej. Teraz nowoczesne urządzenia pomiarowe zweryfikowały te pomiary, ale listy już nie zmieniano. Nie jest to odosobniony przypadek, również dotyczy Rudawca o którym pisałam wcześniej. My realizujemy listę Korony Gór więc wchodzimy na:

Chełmiec szczyt o wysokości 851 m n.p.m.

wejście z Wałbrzycha żółtym szlakiem w dniu 12.10.2014

Czytaj dalej »

Biskupia Kopa Góry Opawskie 19/28

na zdjęciu wieża widokowa na Biskupiej Kopie

Biskupia Kopa kamienna wieża widokowa

Biskupia Kopa 889 m n.p.m. najwyższy szczyt Gór Opawskich leży w województwie opolskim, w pobliżu Głuchołazów.

Biskupia Kopa

10.10.2014 czerwonym szlakiem z Jarnołtówka.

Dojeżdżamy do Jarnołtówka zatrzymując się przy Moście Zakochanych nad Złotym Potokiem, by w pobliskim sklepiku zrobić szybkie zakupy. Jedziemy jeszcze dalej około pół kilometra, korzystając z tego, że szlak czerwony prowadzi po drodze asfaltowej. Kampera zostawiamy dopiero przy ostatnim zabudowaniu.

Skręcamy w lewo, w las i  idziemy szeroką polną drogą zapadając się w głębokich koleinach.

Czytaj dalej »

Czupel 933 m n.p.m. Beskid Mały 18/28

za zdjęciu szczyt Czupel, najwyższy szczyt Beskid Mały

Czupel 933 m n.p.m.

W okolicach Bielsko-Białej znajduje się jeszcze drugi koronowany szczyt, Czupel 933 m n.p.m, najwyższy szczyt Beskidu Małego. Po zejściu ze Skrzycznego, pojechaliśmy do nieodległych Łodygowic, przez które prowadzi czerwony szlak na Czupel. Możliwości wyboru szlaków na ten szczyt jest kilka, my wybraliśmy z Łodygowic, ponieważ będąc na Skrzycznem i obserwując Czupel, wydawało się, że na szczyt będzie blisko i że trasa zapewni nam ładne widoki na urokliwe Jezioro Żywieckie (właściwie zalew, bo jest sztucznie utworzone w celu ochrony regionu przed powodziami).
Nic bardziej mylnego, widoków było niewiele, trasa bardzo monotonna i ostro pnąca się w górę. Myślę, że trzeba było wybrać trasę z Magurki, albo z Czernichowa, ale trudno stało się, trochę przygód zaliczyliśmy, mamy co wspominać, tylko że naśladowania nas tym razem nie polecam. Czytaj dalej »